Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 20 marca 2014

374. Karolina Nowakowska

Dzisiaj rozmawiałam z jednym kolekcjonerem autografów i tak mi się przypomniało że nie pokazałam Wam tego autografu. Przyszedł kilka dni temu tylko w natłoku obowiązków jakoś mi to umknęło. Bardzo mnie to ucieszyło, jednakże nie znalazłam w swoich notatkach kiedy pisałam. Na pewno wysłałam tylko maila, i nie było to w ciągu tego roku. W zeszłym też nie przypominam sobie. W każdym razie duża radość. Do tej pory posiadam w kolekcji autograf ale w wersji nadruku, który dostałam mailem z agencji.

A dzisiaj to właściwie listonosz zrobił mi niespodziankę i przyszedł na górę z listem poleconym. Kurcze jak to można wywołać autografy, ale co i od kogo dostałam to rozwiążę zagadkę wkrótce bo muszę sfotografować.

2 komentarze: